W poprzednim sezonie mierzący 215 cm Bogucki występował w HydroTrucku Radom. W ekipie z Mazowsza talent popularnego "Alfika" eksplodował. Notując statystyki na poziomie 10,9 punktu oraz 7,1 zbiórki stał się niezwykle istotnym elementem w układance trenera Roberta Witki. Dobre występy w Radomiu sprawił, że w przerwie pomiędzy rozgrywkami zainteresowanie Boguckim zdecydowanie wzrosło. 21-letni gracz łączony był m. in. z Eneą Astorią Bydgoszcz. Ostatecznie jednak wybór padł na Anwil Włocławek, który w nowym sezonie poprowadzi Słoweniec Dejan Mihevc. - Ja chcę wygrywać każdy kolejny mecz, ale oprócz tego liczy się dla mnie rozwój wszystkich koszykarzy. Jeśli po roku w moim zespole zawodnik robi progres to właśnie o to chodzi. Adrian to nie tylko talent, ale przede wszystkim zawodnik gotowy do rywalizacji na najwyższym poziomie - mówi słoweński szkoleniowiec.
Zadowolenia z przenosin do Włocławka nie ukrywa również sam zainteresowany. - Dla mnie jako młodego zawodnika liczy się przede wszystkim rozwój i wiem, że we Włocławku u trenera Dejana Mihevca mogę stać się ważnym graczem. Anwil to wielki klub, czego miałem okazję doświadczyć, gdy trenowałem przez rok w klubie juniorskim w tym mieście. Gdy pojawiła się oferta, musiałem skorzystać z takiej szansy. Nie bez znaczenia był dla mnie fakt, że w sztabie trenera Mihevca jest dwóch trenerów, z którymi pracowało się świetnie w kadrze U20: Marcin Woźniak oraz Hubert Śledziński - poinformował na oficjalnej stronie zespołu z Włocławka Adrian Bogucki.
21-latek sam przyznaje, że jego marzeniem jest gra w NBA. Na parkiety najlepszej ligi świata z Włocławka jest dużo bliżej niż z innych miejsc w Polsce, dlatego trzymamy kciuki za dalszy rozwój kariery popularnego "Alfika".
źródło: kkwloclawek.pl
fot. Profil Anwilu Włocławek na Facebooku