Z pewnością kibice, działacze oraz sami zawodnicy liczyli, że zespół z Leszna po trzech z rzędu porażkach przełamie się w pojedynku z LKS-em Gołuchów. Tak się jednak nie stało, a leszczynianie zamiast cieszyć się z ósmego w tym sezonie zwycięstwa po raz czwarty z rzędu musieli przełknąć gorycz porażki.
Już w 12 minucie do siatki przyjezdnych trafił Krystian Benuszak. Najskuteczniejszy strzelec żółto-czarnych wykorzystał rzut karny zdobywając tym samym swoją 16 bramkę w tegorocznych rozgrywkach. Ten sam zawodnik raz jeszcze dał się polonistom we znaki po 30 minutach gry zdobywając drugiego gola w tym spotkaniu.
Kontaktową bramkę biało-czerwoni zdobyli po przerwie. Spora w tym zasługa Pawła Majusiaka, który skierował futbolówkę do własnej bramki. Leszczynianie natchnieni kontaktową bramką próbowali pójść za ciosem i doprowadzić do wyrównania. Sztuki tej naszemu zespołowi nie udało się jednak dokonać, a ze zwycięstwa 2:1 cieszyć mogli się gołuchowianie.
Jedenasta wygrana w tym sezonie sprawiła, że LKS zajmuje na ten moment trzecią lokatę w ligowej tabeli. Będąca od czterech kolejek w kryzysie Stainer Polonia plasuje się na siódmej lokacie mając w swoim dorobku 25 "oczek".
LKS Gołuchów 2:1 Stainer Polonia Leszno
12 min - Krystian Benuszak 1:0
31 min - Krystian Benuszak 2:0
51 min - Paweł Majusiak 2:1 (sam.)