Od samego początku Unia Leszno nie dawało szans na wygraną przeciwnikom, mimo braku jednego z zawodników Jarosława Hampela. Najlepsi byli Emil Sajfutdinow i Piotr Pawlicki. Pierwszy zdobył 13 punktów, a drugi uzbierał 11 "oczek". Gości przed kompromitacją uratował Tai Woffinden który zmniejszył przepaść ostatecznego wyniku. Ale ostatecznie zawodnicy Uni Leszno szybko rozprawili się z przeciwnikami.