Sobotni mecz podzielony był na 3 części, a każda z nich trwała 20 min. Na tak długim dystansie zdecydowaną przewagę mieli gospodarze, którzy tego dnia mieli do dyspozycji wszystkich kluczowych zawodników. Na nieco mniej rotacji mógł sobie pozwolić Roman Smirnoff. Ekipa z Brzegu na ten moment jest na etapie kompletowania składu i podpisywania umów z nowymi zawodnikami.
Pierwszą część meczu niespodziewanie dobrze zaczęli goście. Prowadzenie dał im gol samobójczy leszczynian. Kilka minut później było już 2:0 dla ekipy z województwa opolskiego. Na pierwsze trafienie dla gospodarzy musieliśmy poczekać aż do 13 minuty. Wtedy na listę strzelców wpisał się Dominik Solecki, który w tym sezonie zadebiutuje w biało-czerwonych barwach.
Kolejne 20 minut to już totalna dominacja gospodarzy, którzy do bramki przyjezdnych trafiali aż siedmiokrotnie. Podobnie wyglądała również ostatnia część spotkania. Miejscowi dyktowali warunki na parkiecie, a pięć kolejnych bramek ustaliło wynik meczu na 13:2.
Szukając jakichkolwiek wniosków po pierwszym kontrolnym przetarciu można nieśmiało stwierdzić, że działacze zespołu z Leszna przed tym sezonem trafili z transferami. Aż 10 z 13 bramek zdobyli bowiem futsaliści pozyskani przed nadchodzącymi rozgrywkami.
źródło: tvml.pl
fot. Paulina Mruk