O możliwość stworzenia w leszczyńskim szpitalu hospicjum zapytała radna Sejmiku Ewa Panowicz. Dyrektor Tomasz Karmiński odpowiedział, że widzi potrzebę tego typu działalności, jednak jej prowadzenie zależy nie tylko od możliwości placówki. -Potrzebne są trzy rzeczy: kadra, miejsce i finansowanie. Na chwilę obecną jest problem z kadrą, ale największą przeszkodą są środki finansowe na ewentualne uruchomienie oddziału.
W dyskusji wziął udział także Jacek Adamczak, lekarz w NFZ i radny Leszna. -Naszym zdaniem najlepszym rozwiązaniem było utworzenie nie tyle hospicjum, co oddziału paliatywnego, przeznaczonego nie tylko dla pacjentów onkologicznych, ale także osób kierowanych z innych oddziałów, na przykład neurologicznego, zwłaszcza osób w podeszłym wieku - mówił.
Zdaniem Dyrektora jest to możliwe, ale NFZ musiałby złożyć wiążącą obietnicę finansowania oddziału.
Źródło: elka