Tak po prostu musiało być. Fogo Unia Leszno po raz trzeci z rzędu, a 18 w historii została Drużynowym Mistrzem Polski.
Leszczynianie już w pierwszej serii potrafili zastopować liderów Sparty. Zarówno Woffinden jak i Janowski w swoich pierwszych biegach przyjeżdżali na drugich miejscach za plecami biało-niebieskich. W kolejnych biegach z formą dwójki najlepszych żużlowców Spartan było jeszcze gorzej. Janowski nie punktował do końca zawodów, a popularny "Tajski" poza dwójką w pierwszym biegu dorzucił jeszcze jedno "oczko" w swoim trzecim wyścigu. Na słowa pochwały w szeregach gości zasłużył jedynie Maksym Drabik. Kończący w tym roku wiek juniora zawodnik jako jedyny potrafił przywieźć za swoimi plecami dwójkę zawodników Fogo Unii w jednym wyścigu. Pierwsza trójka Drabika juniora w tym spotkaniu na niewiele się jednak zdała.
Już w 10 wyścigu para Hampel-Kołodziej zwycięstwem 5:1 ugasiła jakiekolwiek emocje w tym spotkaniu, rozpoczynając tym samym wielką biało-niebieską fiestę. To oznaczało, że pozostałe pięć wyścigów trzeba było po prostu odjechać. W nich aż do biegu 14 podopieczni Piotra Barona albo remisowali albo zwyciężali podwójnie. W ostatnim biegu dnia pod taśmą maszyny startowej zamiast najskuteczniejszej pary miejscowych zameldowali się najskuteczniejsi w kraju juniorzy. Bartosz Smektała i Dominik Kubera remisem 3:3 ustalili wynik spotkania na 59:31.
Punktacja:
Fogo Unia Leszno - 59 pkt.
9. Emil Sajfutdinow - 10 (3,1,3,3,-)
10. Brady Kurtz - 8+2 (1,3,2*,2*,0)
11. Jarosław Hampel - 5+1 (0,1,3,1*)
12. Janusz Kołodziej - 10+2 (3,3,2*,2*,-)
13. Piotr Pawlicki - 12 (1,3,2,3,3)
14. Bartosz Smektała - 10+1 (3,2*,2,3)
15. Dominik Kubera - 4 (1,3,0,0)
16. Jaimon Lidsey - NS
Betard Sparta Wrocław - 31 pkt.
1. Tai Woffinden - 3 (2,0,1,0,-)
2. Jakub Jamróg - 1+1 (0,-,-,-,1*)
3. Vaclav Milik - 1+1 (1*,0,-,0,-)
4. Max Fricke - 6+1 (2,1,1,1,1*)
5. Maciej Janowski - 2 (2,0,0,0)
6. Maksym Drabik - 13 (2,2,3,1,3,2)
7. Przemysław Liszka - 0 (0,0,-)
8. Gleb Czugunow - 5 (2,0,1,2)
źródło: wp.sportowefakty.pl
fot. tvml.pl
