Piękna pogoda, piękne maszyny, wspaniałe historie wystawców i tysiące zwiedzających. Tak w najkrótszych słowach można opisać XVII Ogólnopolski Festiwal Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych im. Jerzego Samelaczka, który w miniony weekend odbył się w Wilkowicach. Na placu wystawowym zaprezentowało się ponad 300 maszyn, w tym ponad 200 ciągników, imprezie towarzyszyły konkurencje zręcznościowe, atrakcje dla dzieci i młodzieży czy barwna parada ulicami wsi. Szacuje się, że festiwal odwiedziło w tym roku prawie 22 000 zwiedzających, jednak liczba może być tylko częścią tych wszystkich osób, które zjawiły się w Wilkowicach.
- Jesteśmy tutaj pierwszy raz, razem z nami jest „weteran”, który na takich Lanz Bulldogach i Vistuli ćwiczył na PGR-ach. Teraz zabraliśmy nasze wnuki żeby ich uświadomić na jakim sprzęcie się kiedyś jeździło – mówił nam zaczepiony przez nas zwiedzający. – Pamiętam jeszcze jak mój ojciec jeździł takimi ciągnikami, jak odpalał je na korbę.
I właśnie taka podróż sentymentalna była najczęstszym zjawiskiem w trakcie festiwalu. Jak podkreślają wystawcy bardzo dużo osób wspomina, że takie sprzęty były obecne w ich dzieciństwie i czasach młodości.
- Zainteresowanie ludzi jest bardzo duże, podziwiają traktory czy pozostały sprzęt. Jest bardzo dużo zwiedzających, którzy kiedyś wszystko to widzieli w swoich domach, a teraz albo opuścili wieś, albo wieś już całkiem się zmieniła i takich sprzętów już nie ma. Przystają wtedy i mówią „Myśmy to wszystko na gospodarstwie mieli”, opowiadają historie, które im się w związku z tym przypominają – relacjonował wystawca z Wilkowic.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć i relacji wideo z XVII Ogólnopolskiego Festiwalu Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych im. Jerzego Samelaczka w Wilkowicach.
(olek)