W piątek, 24 sierpnia, dwóch nastoletnich, pełnoletnich braci znaleźli bardzo nietypowy sposób na spędzanie poranku.
- Nad ranem w piątek dyżurny leszczyńskiej Policji otrzymał zgłoszenie od jednego z mieszkańców Leszna o uszkodzeniu samochodów zaparkowanych pod jego blokiem na parkingu osiedlowym w Lesznie. Sprawcami mieli być dwaj mężczyźni, którzy kopali w boczne lusterka samochodowe. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów. Jak się okazało świadek, który widział akt wandalizmu, jeszcze przed przybyciem Policji ujął jednego ze sprawców, natomiast drugi uciekł. Policjanci przejęli zatrzymanego i niebawem na terenie miasta ujęli drugiego ze sprawców – relacjonuje asp. sztab. Monika Żymełka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie. - Funkcjonariusze ustalili, że młodzi wandale zerwali lusterka od pięciu samochodów zaparkowanych na parkingu osiedlowym. Jednak dwóch właścicieli pojazdów nie złożyło wymaganych do poniesienia odpowiedzialności za te czyny wniosków o ściganie i ukaranie sprawców.
Jak podkreślają funkcjonariusze ujęcie sprawców nie byłoby możliwe gdyby nie odważne zachowanie świadków zdarzenia, a następnie ich wzorowa współpraca z policjantami. Młodym mieszkańcom Leszna grozi do 5 lat pozbawienia wolności, a ich koszty uszkodzenia trzech pojazdów wyceniono na 2,5 tysiąca złotych.
(olek)