Jak wynika z policyjnych statystyk jednym z powodów najgroźniejszych wypadków jest znaczące przekraczanie prędkości przez kierujących. W wyniku takich zdarzeń osoby poszkodowane najczęściej odnoszą duże obrażenia, często kończące się kalectwem lub śmiercią. Stąd tak bezwzględna walka policjantów ruchu drogowego z tymi, którzy prędkość przekraczają znacząco. W wyniku takiej jazdy w miniony weekend dwie osoby straciły prawo jazdy.
- W miniony weekend, podczas policyjnych pomiarów prędkości dwóch kierowców straciło prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50kh/h. Jednym z nich okazał się 46-letni mieszkaniec gminy Śmigiel, który 16 czerwca br. w południe w Bukówcu Górnym kierował Oplem Corsą z prędkością 103km/h – relacjonuje sierż. sztab. Monika Żymełka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie. - Jednak jeszcze większą brawurą wykazał się 31-letni kierowca motocykla marki bmw. 15 czerwca br. wieczorem na ul. Poznańskiej w Lesznie mieszkaniec województwa małopolskiego kierował jednośladem z prędkością 145km/h, gdzie dopuszczalna prędkość to 50km/h, a ruch pojazdów i pieszych w tym miejscu jest znaczny.
Oczywiście obaj kierowcy zostali ukarani wysokimi mandantami karnymi, a także zatrzymano ich prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące.
(olek)