Do przerwy klarownych sytuacji po obu stronach nie brakowało. Wśród miejscowych mylili się Dawid Witek czy Piotr Pietruszko. Najdogodniejszą okazję dla gości zmarnował natomiast Sergio Solano Luchena, który nie wykorzystał rzutu karnego.
Drugą połowę znakomicie rozpoczęli goście z Jelcza-Laskowic. Goście na prowadzenie wyszli w 22 minucie za sprawą Ivana Marquina Gonzalesa. W kolejnych minutach sporo szans na wyrównanie mieli leszczynianie. Jednak klarowne sytuacje, które wykreowali gospodarze nie przyniosły zmiany rezultatu. W 30 minucie po raz kolejny gości z Dolnego Śląska uratował ich bramkarz Maciej Foltyn, który wybronił przedłużony rzut karny. Do końca spotkania pozostawało coraz mniej czasu. Dlatego Tomasz Trznadel zdecydował się zdjąć bramkarza. Takie zagranie przyniosło oczekiwany efekt tuż przed końcem spotkania. Na niespełna 10 sekund przed końcem spotkania do remisu 1:1 doprowadził Adrian Niedźwiedzki.
GI Malepszy Futsal Leszno 1:1 Acana Orzeł Futsal Jelsz-Laskowice
22 min - Ivan Marquina Gonzales
40 min - Adrian Niedźwiedzki
źródło: futsalekstraklasa.pl, fan page Klubu Sportowego Futsal Leszno na facebooku