Do przerwy leszczynianie z ekipą Olimpii toczyli wyrównany bój. Po 30 minutach gry oba zespoły miały na swoim koncie po 16 trafień.
Po zmianie stron nadal trwała zacięta wymiana ciosów. Gospodarzy nie podłamała nawet podwójna kara dla Jakuba Wieruckiego, dzięki której przyjezdni grali w przewadze. Problemy miejscowych zaczęły się dopiero 10 minut przed końcem spotkania. Real Astromal miał trudności ze skończeniem swoich akcji ofensywnych. Kłopoty naszego zespołu wykorzystywali przyjezdni, którzy ostatecznie zwyciężyli różnicą sześciu bramek.
Bramki dla Realu Astromalu zdobywali: Przekwas i Raczkowiak po 5, Jaśkowski i Frieske po 4, Rogoziński i Szkudelski po 3, Wierucki 2, Nowak i Łuczak po 1.
Real Astromal Leszno 28:34 Olimpia Medex Piekary Śląskie
fot. fan page Realu Astromalu Leszno na facebooku