Nasz zespół prowadził minimalnie już po pierwszej kwarcie. Jednak dopiero w drugiej ćwiartce spotkania gra leszczynian mogła się podobać kibicom, którzy w piątkowy wieczór po brzegi wypełnili halę Trapez. Kosz rywali celnymi rzutami dziurawił przede wszystkim Kamil Chanas, który w całym spotkaniu uzbierał aż 23 punkty. Do przerwy poloniści prowadzili 43:31.
Po zmianie stron gra się wyrównała. Obie ekipy w trzeciej kwarcie rzuciły po 18 punktów, dzięki czemu do ostatniej kwarty podopieczni Radosława Hyżego przystępowali z 12 punktową zaliczką. Tę w ostatnich 10 minutach udało się jeszcze powiększyć i w całym spotkaniu zwyciężyć ostatecznie 79:64.
Punkty dla Timeout Polonii zdobywali: Kamil Chanas 23, Hubert Pabian 17, Stanferd Sanny 12, Filip Dylewicz 8, Nikodem Sirijatowicz 7, Robert Skibniewski 5, Radosław Trubacz i Szymon Milczyński po 3, Jakub Krawczyk 1
Timeout Polonia 1912 Leszno 79:64 Zetkama Doral Nysa Kłodzko (19:15, 24:16, 18:18, 18:15)