W starciu z aktualnym Mistrzem Polski leszczynianom zabrakło argumentów. Nasi zawodnicy największe problemy mieli z wykorzystywaniem własnych okazji. Kłopotów z kreowaniem, a co ważniejsze z wykorzystywaniem własnych szans nie mieli miejscowi. Naszpikowana gwiazdami ekipa miejscowych już po pierwszej połowie prowadziła 4:0.
Kolejne bramki gospodarze dorzucali po przerwie kończąc ostatecznie spotkanie z 10 trafieniami na koncie.
Dla biało-czerwonych był to ostatni mecz w roku 2019. Jednocześnie spotkaniem z Rekordem podopieczni Tomasza Trznadla zakończyli pierwszą rundę rozgrywek. W niej leszczynianom udało się uzbierać 15 punktów, co przełożyło się na zajęcie 9 lokaty w ligowej tabeli.
źródło: futsalekstraklasa.pl