Na dzisiejszej sesji Rady Miasta Leszna radni mieli głosować w sprawie uchwały dotyczącej zakazy sprzedaży napojów alkoholowych na terenie miasta, w godzinach od 22.00 do 6.00. W projekcie uchwały zaznaczono, że obszarem objętym zakazem miałby być teren opisany Gminnym Programem Rewitalizacji, chociaż pojawiły się głosy radnych, którzy chcieliby by zakaz obowiązywał na terenie całego miasta. Głosy te potwierdziły się w relacjach z prac Komisji Spraw Społecznych oraz Komisji Praworządności i Porządku Publicznego. Obie komisje rekomendowały rozszerzenie obszaru objętego zakazem sprzedaży do terenu całego miasta, by żadna jego część nie mogła być stygmatyzowana. Następnie radni przystąpili do dyskusji nad projektem tej uchwały. Pierwszy głos zabrał radny Grzegorz Rusiecki (PO), który wnioskował o głębszą analizę projektu, bo jak sugerował w trakcie prac komisji miał mylne pojęcie odnośnie obowiązku miasta w kwestii zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych.
- W ubiegłym tygodniu odbyło się połączone posiedzenie dwóch komisji, Komisji Spraw Społecznych oraz Komisji Praworządności i Porządku Publicznego, na którym przedstawiono nam informacje, że projekt tej uchwały jest związany ze zmianą ustawy i z obowiązkiem podjęcia pewnych ustaleń w tym zakresie. Być może, i tutaj biję się w swoje piersi, nie do końca dobrze to zrozumiałem, bo przygotowując się na dzisiejsze posiedzenie doczytałem, że my możemy, ale nie musimy wprowadzać tych ograniczeń – mówił radny.
Dalej Grzegorz Rusiecki wyjaśniał, że w przypadku podejmowania takiej uchwały logicznym jego zdaniem jest aby dotyczyła ona całego miasta. Ale w związku z tym, że radni nie muszą tej uchwały podejmować oraz czas na podjęcie decyzji nie jest ograniczony zaproponował by projekt wrócił do prac komisji i został tam dogłębnie przeanalizowany. Wniosek radnego poparła także w swojej wypowiedzi radna Grażyna Banasik z lewicy. Radny z tego samego klubu, Wojciech Rajewski, zaznaczył, że także poprze wniosek formalny Grzegorza Rusieckiego o wykreślenie tego punktu z obrad, jednak osobiście jest całkowicie przeciwny pomysłowi wprowadzenia zakazu sprzedaży napojów alkoholowych. Zauważył, że problem stwarzają częściej pijane osoby opuszczające lokale gastronomiczne, których zakaz by nie obowiązywał, a miasto powinno rozważyć skuteczniejsze sposoby egzekwowania istniejącego prawa. Ostatecznie wniosek formalny Grzegorza Rusieckiego został przyjęty i uchwała zostanie skierowana do prac w komisji, by ewentualnie wrócić do programu wrześniowej sesji.
(olek/ foto: miasto Leszno)