Budowa elektrowni opalanej biomasą w Święciechowie jest bardzo odległa, ale pomimo, że na polu między Święciechową i Wilkowicami nie wbito jeszcze żadnej łopaty, elektryzuje ona mieszkańców. Kolejnym głosem w tej sprawie jest oświadczenia wójta gminy Lipno, Jacka Karmińskiego, które zostało zamieszczone na oficjalnej stronie urzędu gminy. Zapewnia on w nim, że uczyni wszystko by nie pozwolić na powstanie inwestycji, która negatywnie oddziaływałaby na mieszkańców i wyraża nadzieję, iż od budowy będzie można odstąpić. Poniżej zamieszczamy pełną treść oświadczenia.
Szanowni Państwo, Drodzy Mieszkańcy Gminy Lipno,
zrozumiałym jest, że informacja o budowie w pobliżu Wilkowic odnawialnego źródła energii opalanego biomasą, potocznie zwanego elektrownią, może budzić i budzi niepokój społeczny.
Choć wszelkie przedsięwzięcia inwestycyjne w naszym kraju są realizowane na podstawie przepisów prawa i zgodnie z normami dotyczącymi oddziaływania ich na środowisko, to jednak niektóre wywołują kontrowersje. Tak było na przykład w naszej Gminie z próbą wybudowania farmy wiatrowej.
Polskie prawo nie daje sąsiedniej gminie możliwości skutecznego zablokowania nieakceptowanych społecznie inwestycji. Jednak nie znaczy to, że nie należy dogłębnie zbadać sprawy i zabiegać o jej pozytywne zakończenie dla mieszkańców.
Rolą władz samorządowych jest działanie na rzecz i w interesie mieszkańców, a także w zgodzie z nimi. Po przeprowadzonej rozmowie z Wójtem Gminy Święciechowa Panem Markiem Lorychem, jestem przekonany, iż takie idee przyświecają również Panu Wójtowi i uczyni on wszystko, aby nie narazić na niebezpieczeństwo, a także na utratę komfortu swoich mieszkańców. Pan Wójt zapewnił mnie, że zlecił biegłemu, zatrudnionemu przez Gminę Święciechowa, zadanie udzielenia odpowiedzi na wszelkie niepokojące tezy i pytania stawiane przez protestujących mieszkańców. Poinformował mnie również, że jest w stałym kontakcie z osobami protestującymi i prowadzi z nimi dialog.
Przedmiotowa inwestycja jest w bardzo wczesnej fazie, co napawa dużą nadzieją, że można od niej odstąpić. Ze swojej strony deklaruję, że sprawa jest i będzie na bieżąco monitorowana i wykorzystam wszelkie środki prawne i dyplomatyczne, aby nie dopuścić do powstania jakiejkolwiek inwestycji, która mogłaby negatywnie oddziaływać na mieszkańców. W naszej Gminie do tej pory to się udaje, wierzę że uda się to także u naszych sąsiadów.
Z wyrazami szacunku
dla mieszkańców Gminy Lipno, Gminy Święciechowa i Miasta Leszna
Jacek Karmiński
wójt Gminy Lipno
(olek/foto: Gmina Lipno)