Jak wiele są wstanie zrobić ludzie żeby zdobyć wymarzoną zabawkę dla swojego dziecka? Pewnie wiele, chociaż kradzież nie jest tutaj najlepszym pomysłem.
- października br. wieczorem w jednym z leszczyńskich sieciowych marketów ktoś skradł rolkę z 855 sztukami naklejek kolekcjonerskich wydawanymi przy kasie za zrobione zakupy. Zebranie przez klienta odpowiedniej ilości naklejek upoważnia go do odebrania bonusowej maskotki pluszowej. Naklejki znajdowały się przy stanowisku kasjera, a sprawca wykorzystał chwilową nieuwagę pracownika marketu, po czym opuścił sklep. Naklejki zostały wycenione na kwotę 855 złotych – mówi Monika Żymełka, oficer prasowy KMP w Lesznie. - Moment kradzieży oraz wizerunek sprawcy zostały zarejestrowane na sklepowym monitoringu. Policjanci po przejrzeniu zapisu nagrania ustalili tożsamość osoby mającej związek z tym przestępstwem. Już następnego dnia na terenie miasta funkcjonariusze zatrzymali 23-letniego mieszkańca Leszna. Posiadał przy sobie skradziony zwój naklejek. Nie potrafił rozsądnie wytłumaczyć swojego zachowania, co prawda przyznał, że członkowie jego rodziny kolekcjonują „marketowe” nalepki. Grozi mu do 5 lat więzienia.
(olek)